Jesteś Ważny, Pinku! Książka o poczuciu własnej wartości dla dzieci i dla rodziców trochę też to ciekawa pozycja dla czytelników w wieku wczesnoszkolnym. Napisały ją Urszula Młodnicka i Agnieszka Waligóra.
Ty też jesteś unikalny, wiesz? Każdy z nas jest. Takiego drugiego Ciebie nie ma nigdzie na świecie. Dlatego jesteś jedyny i niepowtarzalny. Co nie znaczy, że idealny. Masz zalety i wady. Każdy z nas je ma. To one nas budują. One sprawiają, że jesteśmy wartościowi tacy, jacy jesteśmy. Tak jak Pink – Twój nowy przyjaciel.
„Jesteś Ważny, Pinku!” – Urszula Młodnicka, Agnieszka Waligóra
Takie oto słowa pojawiają się już na okładce książki i w pełni się z nimi zgadzam. Główny bohater – Pink jest małym niebieskim stworkiem, który bardzo intensywnie odczuwa różne emocje. Czasami się wstydzi, czasami jest mu smutno, a czasami jest bardzo zły. Tak samo jak każde dziecko. Jesteś ważny, Pinku! pokazuje, jak sobie radzić z tymi wszystkimi uczuciami. Można śmiało powiedzieć, że jest to poradnik dla młodych czytelników pokazujący im, że są wyjątkowi.
Książka Jesteś ważny, Pinku podzielona jest na problemy, z którymi musi sobie poradzić Pink.
Kiedy już poznamy, z czym się zmaga, i przeczytamy, jakie rady dała mu jego mama, to możemy przejść do części praktycznej. Tak! Jesteś ważny, Pinku! działa trochę na zasadzie pamiętnika lub dziennika. Możemy w nim rysować i kolorować. Tworzymy swój portret, odpowiadamy na pytania i rozwiązujemy zadania.
Razem z córką codziennie czytałyśmy jeden rozdział i omawiałyśmy to, co było w nim opisane, żeby więcej wynieść z lektury. Mówiłyśmy o tremie, mocnych i słabych stronach oraz o tym, co mogą o nas mówić inni ludzie. Córka z chęcią rysowała w książce, ale nie potrafi jeszcze pisać, więc część pisemną zostawiłyśmy pustą. Na pewno za jakiś czas wrócimy do Pinka i uzupełnimy pozostałe zadania.
Jedyne, co mi się nie podobało, to dobór kolorystyki.
Połączenie niebieskiego z czarnym wydało mi się smutne i lekko depresyjne. Miałam przez to wrażenie, że Pinkowi dzieje się prawdziwa krzywda. Odrobina żywszych kolorów w części, w której mama rozprasza jego smutki, byłaby milsza dla oka.
Polecam książkę Jesteś Ważny, Pinku! wszystkim dzieciom wczesnoszkolnym oraz ich rodzicom. W końcu każdy czasami może nie być w stanie sobie poradzić z własnymi uczuciami.