Kiedy trafiłam na książkę Jak leczyć pluszaki? Porady doktora Lenka wiedziałam, że to coś dla nas. W tym roku moje przedszkolaki miały prawdziwą kumulację różnych chorób. Nie zawsze chcieli przyjmować lekarstwa, a każde gorsze samopoczucie kończyło się pytaniem: dlaczego tak źle się czuję?.

W każdym rozdziale książki poznajemy pacjenta z innym problemem. Doktor sam jest jeszcze chłopcem, więc dzieci z łatwością zapałają do niego sympatią. Gabinet odwiedzą między innymi: małpka z bólem brzuszka, słonik z katarem czy owieczka ze zdartym kolanem.

Na początku doktor Lenek tłumaczy pacjentowi (i czytelnikom), jak działa jego organizm oraz co może być przyczyną problemu. Po miłej rozmowie wstępnej przychodzi kolej na badanie. Przy kaszlu wykonuje RTG płuc, a przy bólu brzuszka USG. Niektórych pacjentów czeka badanie moczu lub krwi. Kiedy już poznamy przyczynę dolegliwości, doktor Lenek mówi, co należy zrobić, aby wyzdrowieć. Dowiadujemy się również, jak możemy ustrzec się przed przyszłymi chorobami. Pluszaki dają dzieciom dobry przykład na to, że należy słuchać lekarza. Miś ładnie trzyma inhalator, lalka Matylda dokładnie myje ręce po wyjściu z toalety, a flaming grzecznie przyjmuje antybiotyk.

Ilustracje Anny Bąbelek, znajdujące się w książce, są wspaniałe. Znakomicie pokazują wnętrza małych pacjentów, a także zarazki i zwalczające je krwinki. Wszystko narysowane jest prosto, ale dokładnie. Dzięki temu dzieci nie będą miały problemu ze zrozumieniem, co się dzieje na obrazku i w jaki sposób działa nasz organizm.

Jak leczyć pluszaki? to świetna pozycja dla dzieci i ich rodziców. Zarówno ja, jak i moje dzieci byliśmy nią zachwyceni. Każdy dzień poświęciliśmy na zapoznanie się z innym rozdziałem i inną chorobą. Kiedy kończyliśmy czytanie, przypominaliśmy sobie, jak to było, kiedy oni mieli taki sam problem jak dany pluszak. Co się działo, gdy bolał ich brzuszek, co zlecił im pan doktor i jak zareagowali na antybiotyk.

Jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich rodziców, których dzieci chorują. Co więcej, uważam, że doktor Lenek powinien być na półce każdego szpitala dziecięcego, a może i każdej przychodni. Największym plusem tej książki jest wybór chorób. Katar, kaszel czy ból brzuszka to przecież codzienność w domu małego przedszkolaka. Żałuję tylko, że ta pozycja wyszła tak późno! Na pewno będziemy do niej często wracać.

Recenzję napisałam dla portalu Mądre Książki. Zajrzyjcie do nich koniecznie, jeśli szukacie wartościowych pozycji dla dzieci i dorosłych.